sobota, 5 czerwca 2010

Ola - sesja komunijna


W maju miałem przyjemność pracować z pełną wdzięku, uroku i energii Aleksandrą. Już po kilku pstryknięciach migawki nawiązała się między nami nić porozumienia. Miejsce na plener znałem z wcześniejszych sesji. Cieszę się, że mogłem uwiecznić kilka miłych chwil jej dzieciństwa.



































Brak komentarzy: